XII Rowerowa Pielgrzymka z Gdańska na Jasną Górę wyruszyła w piątek 25 lipca 2014 z Bazyliki św. Brygidy w Gdańsku. W tym roku uczestniczyło w niej blisko 160 osób. Trasa przebiegała przez Osie, Brzozę, Ślesin, Turek, Wieluń, by w środę 30 lipca dotrzeć na Jasną Górę.
Dzień pierwszy
Gdańsk – Osie (120 km)
Nasza rowerowa wędrówka do Częstochowy rozpoczęła się Mszą św. w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku. W czasie liturgii patronowali nam dwaj świeci związani z podróżowaniem i pielgrzymowaniem – św. Krzysztof oraz św. Jakub. Nasz pielgrzymkowy start był transmitowany na falach Radia Wnet oraz był relacjonowany przez Radio Plus, Radio Gdańsk i w Gościu Niedzielnym.
Pierwszy etap z Gdańska przez Pruszcz Gdański aż do Rusocina jechaliśmy w asyście Policji. Następnie grupami 15-osobowymi wyruszyliśmy do Sanktuarium Matki Bożej w Trąbkach Wielkich, gdzie zatrzymaliśmy się na postój. Stąd pielgrzymi szlak poprowadził nas przez Starogard Gdański do Dąbrówki. Tu zostaliśmy po królewsku ugoszczeni przez Koło Gospodyń i mogliśmy nabrać sił na dalszą drogę. Kolejny krótki postój zrobiliśmy w Skórczu, po czym wyruszyliśmy na ostatni etap do Osia. Po ulokowaniu się w miejscowej szkole, po kąpieli i obiedzie, zakończyliśmy dzień Apelem Jasnogórskim na szkolnym boisku.
Dzień drugi
Osie – Brzoza (90 km)
Drugi dzień pielgrzymki rozpoczął się o godzinie 7:00 rano Mszą świętą w parafialnym kościele w Osiu pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie proboszczem jest Ks. Konrad Baumgart. Po Mszy świętej i wzmocnieniu sił duchowych wszyscy Pielgrzymi udali się do pobliskiej salki parafialnej, by nabrać sił fizycznych przed kolejnym, blisko stu kilometrowym etapem do Brzozy. Poranek zaczął się ość pochmurnie i z nieba płynęło deszczowe orzeźwienie, po upalnym odcinku do Osia. Kiedy już wszyscy nabrali sił duchowych i fizycznych, byliśmy gotowi do wyruszenia w trasę. Jak co roku, tradycyjnie już cały etap zabezpieczał i prowadziło nas stowarzyszenie klubu Turystyki Rowerowej „Rowerowa Brzoza”, którego prezesem i wieloletnim przyjacielem Gdańskiej Rowerowej Pielgrzymki jest pan Zbigniew Wiśniewski. Trasa tego etapu wiodła nas najpierw przez malownicze leśne ścieżki, które doprowadziły nas do Drzycimia gdzie mieliśmy pierwszy postój. Z Drzycimia, po krótkiej przerwie udaliśmy się do Pruszcza, gdzie odbył się kolejny planowany postój. Przed samą Bydgoszczą czekał na nas poczęstunek w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku. Następnie przejechaliśmy przez Bydgoszcz w asyście policji, która bezpiecznie doprowadziła nas do Brzozy.
Dzień Drugi Pielgrzymki kończymy w Brzozie pod Bydgoszczą. Na pielgrzymów czeka Pan Wojciech Oskwarek – Wójt Gminy Nowa Wieś. Rowerowa Brzoza natomiast zadbała o część gastronomiczną, przygotowując dla zmęczonych całodniowym etapem pielgrzymów obfitą obiadokolację. Na zakończenie dnia wszyscy zgromadziliśmy się w pobliskim kościele pw. NMP Królowej Polski, gdzie proboszczem jest Wojciech Szukalski. Tam pielgrzymi wysłuchali krótkiego koncertu oraz odmówili tradycyjny Apel Maryjny.
Dzień trzeci
Brzoza – Ślesin (86 km)
Po porannej Mszy świętej w Brzozie wyruszyliśmy na kolejny etap, którego celem był Ślesin. Przez cały odcinek lał się przysłowiowy żar z nieba, który dawał się we znaki od samego poranka. Trzeci dzień wspólnego pielgrzymowania skutecznie przełamał już wszelkie obojętności i w grupach wytworzyła się iście rodzinna atmosfera, która nie trwała pomimo całodniowego zmęczenia. W Pakości swoją gościną podjęli nas Ojcowie Francciszkanie, którzy opiekują się Klasztorem pw. św. Bonawenury i Kalwarią.
Podczas tego etapu jednym z punktów postojowych jest miejscowość Pakość wraz ze słynną Kalwarią Pakoską. Jest to zespół 25 kaplic pasyjnych w Pakości wraz z klasztorem franciszkanów pw. św. Bonawentury, nazywana Kujawską Jerozolimą. Ufundowana w 1628, jest drugim tego typu zespołem sakralnym po Kalwarii Zebrzydowskiej, powstałym na ziemiach polskich. W 1671 sprowadzono relikwie drzewa Krzyża Świętego (jest to obecnie największa cząstka relikwii Krzyża Świętego w Polsce). Ich kult potwierdził uroczyście bp Stanisław Dziannota 12 września 1671. Stacje upamiętniające wydarzenia z Golgoty znajdują się na Wzgórzu Ludkowskim.
Pielgrzymka jest też okazją, aby poznawać przepiękne polskie krajobrazy, jak również ciekawe miejsca pod względem historycznym. Pielgrzymują do Tronu naszej Matki mamy możliwość na trasie spotykać ludzi na trasie, którzy proszą nas o modlitwę. Wszystkie te intencje zawozimy do Tronu Pani Jasnogórskiej. Dziękujemy serdecznie Panu Pawłowi Donderowiczowi – Dyrektorowi Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Ślesinie za udostępnienie szkoły dla pielgrzymów.
Po wieczornej modlitwie apelowej, była okazja, aby pozostać na wspólnym graniu i śpiewaniu przy akompaniamencie gitar i wszystkim dobrze znanym piosenkom – nie tylko religijnym.
Dzień czwarty
Ślesin – Turek (64 km)
Po Mszy świętej i pysznym śniadaniu w Ślesinie wyruszyliśmy na pierwszy, krótki 10 km odcinek do Lichenia, gdzie czekała na nas prawdziwa uczta duchowa. Dla wielu osób była to doskonała okazja, by powierzyć swoje dalsze pielgrzymowanie Matce Bożej. Malała już liczba osób, które wątpiły w swoje siły i kondycję. W drodze do Turka pielgrzymi korzystają z gościny w Brudzewie.
Kolejne kilometry pielgrzymowania odsłoniły nam zaskakujące krajobrazy. Mniej lasów z orzeźwiającym cieniem, a więcej terenów otwartych z polami i… kopalniami węgla brunatnego. Tego dnia w rodzinnej atmosferze, urodziny świętowało dwóch pielgrzymów. Była to okazja do złożenia najserdeczniejszych życzeń solenizantom.
W tym miejscu serdecznie dziękujemy Panu Cezaremu Krasowski – Wójtowi Gminy Brudzew oraz Pani Ninie Kropidłowskiej – Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Brudzewie, a także Pani Zdzisławie Kośla – Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 im. UNICEF w Turku.
Dzień piąty
Turek – Wieluń (74 km)
Przedostatni dzień pielgrzymowania upływa pod hasłem dzielmy się tym co nam zostało. Coraz mniej sił, ale świadomość, że Jasna Góra jest już w zasięgu koła utrzymuje pielgrzymów w nadziei, że nie zostaną rozsmarowani przez nadjeżdżający TIR na krajowej 8.
W Złoczewie, ostatnim miejscu postojowym przed Wieluniem znajduje się klasztor z początku XVII w. Od 1608 r. do 1864 r. rezydowali w nim oo. Bernardyni. W latach 1683-1692r. został rozbudowany przez Wojciecha Urbańskiego, chorążego z Wielunia według projektu Jerzego Hoffmana. Klasztor był dwa razy zniszczony przez pożar w 1719 r. i 1808 r. Od 1949 rezydują w nim ss. Kamedułki. W dniu 6 maja 1986 roku klasztor stał się własnością ss. Kamedułek. Jest to zakon kontemplacyjny, w którym obowiązują jedne z najbardziej surowych reguł życia konsekrowanego. Na cmentarzu przykościelnym kaplica z XVII w.
W Złoczewie swoje apogeum miała konewka, która była aż 5-krotnie napełniana zimną i orzeźwiającą wodą z pobliskiej stacji benzynowej.
Dzień szósty
Wieluń – Częstochowa (58 km)
Jak co roku z ostatnim dniem pielgrzymki związane są ogromne emocje. Nie ma już problemu z pobudką, wszyscy od rana są w stanie pełnej gotowości i rewelacyjnym humorze, by wyruszyć na ostatni, niespełna 60 km odcinek na Jasną Górę. Wolne chwile na postojach wykorzystywane są na wspólne, grupowe i koleżeńska zdjęcia do pamiątkowego albumu. I w końcu po 550 km w nogach grupa naszej pielgrzymki cało i bezpiecznie dotarła do Tronu Jasnogórskiej Matki. Wiele osób, zwłaszcza ci, którzy pierwszy raz podjęli się tak wielkiego wysiłku, nie kryło wzruszenia i łez szczęścia.
PODZIĘKOWANIA
Dziękujemy za wspaniałą gościnę, za okazane serce każdemu z nas w trudzie i radości codziennego rowerowego pielgrzymowania na Jasną Górę
- Pani Aleksandrze Kater – Dyrektor Zespołu Szkół w Osiu
- Panu Krzysztofowi Kuczborskiemu – Dyrektorowi Gimnazjum im. Karola Wojtyły w Brzozie
- Panu Pawłowi Donderowiczowi – Dyrektorowi Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Ślesinie
- Pani Zdzisławie Kośla – Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 im. UNICEF w Turku
- Pani Elżbiecie Urbańskiej-Golec – Dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Wieluniu
- Panu Wojciechowi Oskwarek – Wójtowi Gminy Nowa Wieś
- Panu Cezaremu Krasowski – Wójtowi Gminy Brudzew
- Pani Ninie Kropidłowskiej – Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Brudzewie
- Kole Gospodyń Wiejskich w Dąbrówce
- Zbyszkowi Wiśniewskiemu wraz „Rowerową Brzozą”
DZIĘKUJĄ PIELGRZYMI GDAŃSKIEJ PIELGRZYMKI ROWEROWEJ NA JASNĄ GÓRĘ